Wstałem po chwili.Oparłem się o skałę i wyszarpałem z ramienia strzałę.Bolało cholernie,ale co zrobić.Strzała była umazana krwią.Wyciągnąłem kolejną.Zacząłem się wykrwawiać.Straciłem przytomność...Albo...umierałem?
<Aleksandro? Uratujesz Riptide? :3 >